Wiara rodzi się i rozwija ze słuchania Słowa Bożego

Dziecko jest mistrzem zdumienia i zachwytu. Wszystko, co go otacza, cieszy go i zachwyca.

Swoją wyobraźnią z łatwością wkracza w barwne krainy baśni. Jednak bywają także i dorośli, którzy posiadają taką umiejętność, toteż widzą więcej i rozumieją głębiej. Wśród słuchających Jezusa, pojawiła się taka osoba, dlatego z zachwytem woła: „Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś” (Łk 11, 27). Jezus nie neguje tej subtelnej pochwały Jego Matki, ale przy okazji poucza o więzach duchowych, nadprzyrodzonych, które daleko więcej potrafią łączyć, aniżeli związki krwi. Jezusa z Jego Matką łączy przede wszystkim więź duchowa, która rodzi się i rozwija ze „słuchania Słowa Bożego i przestrzegania go” (Łk 11, 28). Ze słuchania Słowa Bożego rodzi się i rozwija wiara. Dzięki niemu poznajemy Boga, siebie samych i wolę Bożą względem nas. Stąd Jezus mówi nam: „pełnij wolę Ojca mojego, który jest w niebie”, a wówczas staniesz się Moim „bratem, siostrą i matką” (Mt 12, 50).

#ZapiskiSeniora

Inne artykuły autora

Kiedy nadejdzie Pan

Będziesz miłował...

Bartymeusz z Jerycha