Pomoce homiletyczne: paluszki solone i zwykłe, latarka, lamka solna, zdjęcie kopalni soli lub figury solnej.
Drogie dzieci,
W dzisiejszej Ewangelii słyszeliśmy jak Pan Jezus mówi, abyśmy byli solą ziemi i światłem świata. Kto z was zjadłby chętnie łyżkę soli? Chyba nikt, ponieważ jest bardzo słona. Skoro sól jest tak niedobra to dlaczego Jezus chce byśmy byli solą ziemi? Ponieważ sól nadaje smak potraw. Co jeszcze daje sól? Sól również konserwuje żywność, czyli chroni ją przed zepsuciem. Jeśli jakieś mięso posypiemy solą to staje się ono dłużej wartościowe.
Jezus w Ewangelii prosi nas, abyśmy swoją postawą, dobrymi czynami i napotkanymi osobami dawali wszystko czego nam brakuje w życiu. Czyli czego może brakować osobom w życiu? Miłości, dobroci, przyjaźni. Przyniosłem dla was paluszki solone i zwykłe. Które są lepsze? Tak, solone mają lepszy smak. A teraz zadam wam pytanie, gdzie jest takie miejsce gdzie jest wszystko ze soli? Czy któreś z dzieci wie? Tak, to kopalnia soli w Wieliczce. Był ktoś tam kiedyś (kapłan pokazuje zdjęcie kopalni i figur solnych).
Kochane Dzieci. Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii prosi nas, abyśmy również czym byli? Tak. Światłem świata. Do czego służy światło? Do tego, aby rozświetlało ciemności i wskazywało drogę. Gdy jest ciemno, to wówczas mamy problem, aby dotrzeć do celu. Przyniosłem wam latarkę, która służy do oświetlania drogi. Jeśli mamy światło to bardzo szybko dotrzemy do celu. Gdy koleżanka lub kolega nie wie jak postąpić w codziennych życiowych zmaganiach, to dzięki temu że jesteśmy i możemy pomóc, stajemy się dla nich światłem. Jeśli koleżanka lub kolega widzi, że chodzimy do Kościoła to sami też pójdą. Być światłem dla kogoś to pokazywać drugiemu człowiekowi jak należy w życiu postępować, by być dobrym człowiekiem. Nikt, drogie dzieci nie zapala lampy, aby ją schować do kurtki, gdyż jest to bezcelowe. Jeśli ktoś zapala światło to po to, aby wszyscy je widzieli. Tak samo powinno być w naszym życiu. Nasze talenty i nasza wiara jest po to, aby wszyscy je widzieli, a jednocześnie widząc mogli ją naśladować. Nasze talenty i zdolności są nie tylko dla nas, ale także po to, aby innym służyły i były dla nich drogowskazem i światłem.
Podsumowując, dzisiaj Jezus wzywa nas, abyśmy byli solą ziemi i światłem świata. Będziemy tacy tylko wtedy, gdy dobrymi czynami jak zdrową solą będziemy dodawać smaku naszemu życiu i światłem przychodzącym od Boga będziemy rozjaśniać mroki naszej ziemskiej wędrówki. W ten sposób poprzez swoje czyny, swoje bycie światłem i solą możemy pomagać innym ludziom zobaczyć Ojca, doświadczyć Jego dobroci i przyjść do Niego.
